Magdalena Abakanowicz | ABAKANOWICZ? ABAKANOWICZ!
19 grudnia 2012 r. - 3 lutego 2013 r. | GALERIA DAP 1 i DAP 2
DOM ARTYSTY PLASTYKA | MAZOWIECKA 11A | WARSZAWA

     Do Okręgu Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków zapisała się rok po obronie dyplomu na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i w jego strukturach pozostaje do dziś. Jej wpis w bazie artystów OW ZPAP jest lakoniczny jak wiele innych, ale - jak wiele innych - w swej lakoniczności kryje bezmiar artystycznych dokonań i sukcesów. Z rekordu poznamy imiona i nazwiska, sekcję OW ZPAP, do której się zapisała, lub do której została przypisana (beznamiętne "sekcja nr 2" to w rzeczywistości Sekcja Rzeźby, do której trafiła z racji kończonego wydziału... któż wtedy mógł przypuszczać, że jej twórczość będzie konsekwentnie zacierać granicę między rzeźbą a tkaniną?); wpis też poda nam daty przyjęcia do OW ZPAP, telefon kontaktowy, miejsce urodzenia, imiona rodziców... Nuda. Ale bazy danych mają już to do siebie, że homogenizują wszystko w teleadresową papkę redukując to, co najistotniejsze.
     Jan Cybis zakładał Okręg Warszawski ZPAP między innymi po to, żeby artystyczne środowisko warszawskie wspierać i jednoczyć, oraz żeby przybliżać publiczności współczesną sztukę na najwyższym poziomie. Żeby te przez lata uzupełniane bazy danych artystów plastyków służyły promocji sztuki nienagannej warsztatowo i istotnej artystycznie. Aktywność takich artystów jak Magdalena Abakanowicz w strukturach OW ZPAP, jej regularny udział w dużych przeglądach rzeźbiarskich, organizowanych w GALERII DAP i - last but not least - prezentowana Państwu wystawa ABAKANOWICZ? ABAKANOWICZ! są dowodem tego, że - mimo zmiennych mód - artystyczna rzetelność z mody nie wychodzi i raczej dojrzewa z czasem, niż się dezaktualizuje. W końcu każdy awangardzista staje się klasykiem, jeśli jest dobry.
     ABAKANOWICZ? ABAKANOWICZ! nie jest wystawą przeglądową, nie jest to podsumowanie pracy twórczej, nie jest to też klasyczna retrospektywa, wskazująca jakieś artystyczne cezury lub grupująca okresy twórczości; nie jest to także redukowanie dorobku do jakiegokolwiek opus magnum. To raczej próba nowego spojrzenia na twórczość... no właśnie, ABAKANOWICZ? ABAKANOWICZ!

Piotr Jędrzejowski