-
Utworzono: czwartek, 06, listopad 2014 17:49
Wystawa polskiej sztuki współczesnej w CerModern w AnkarzeW roku 2014 obchodzimy 600-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Turcją. Rocznica ta jest okazją do nawiązania nowych relacji na płaszczyźnie intelektualnej, biznesowej i kulturalnej. W ramach programu kulturalnego, przygotowanego przez Instytut Adama Mickiewicza "Turcja 2014 - Promesa", postawiono za cel zbudowanie trwałych mechanizmów współpracy pomiędzy polskimi i tureckimi instytucjami kultury oraz środowiskami artystycznymi.
Wystawa polskiej sztuki współczesnej w CerModern w AnkarzeW roku 2104 obchodzimy 600-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Turcją. Rocznica ta jest okazją do nawiązania nowych relacji na płaszczyźnie intelektualnej, biznesowej i kulturalnej. W ramach programu kulturalnego, przygotowanego przez Instytut Adama Mickiewicza "Turcja 2014 - Promesa", postawiono za cel zbudowanie trwałych mechanizmów współpracy pomiędzy polskimi i tureckimi instytucjami kultury oraz środowiskami artystycznymi.
Dzisiaj Turcja jest ważnym partnerem biznesowym polskich przedsiębiorców. Oczy polskich inwestorów i eksporterów zwrócone są na wschód. W tamtych krajach drzemie ogromny potencjał gospodarczy. Kultura i sztuka polska musi tam być wyraźnie obecna. W ten sposób można budować trwałe relacje. Turcja jest bramą do Azji, gdzie inwestorzy bacznie obserwują europejski biznes, modę, design i sztukę. Mieszkańcy tamtej części świata są żywo zainteresowani także polską sztuką.
Okręg Warszawski ZPAP włączył się w projekt IAM organizując wystawę współczesnego malarstwa polskiego zatytułowaną "Prywatne przestrzenie wolności". Polskę reprezentują laureaci Nagrody im. Jana Cybisa
O Nagrodzie im. Jana Cybisa
Każdego roku Okręg Warszawski ZPAP przyznaje Nagrodę im. Jana Cybisa. Jest to najstarsza i najbardziej prestiżowa nagroda przyznawana malarzom za całokształt dorobku artystycznego. Nagroda żywo reaguje na współczesne nurty i tendencje, a lista jej laureatów jest zestawieniem najważniejszych postaci powojennego malarstwa w Polsce. W minionym roku OW ZPAP przyznał nagrodę po raz 40 (w 1982 r. nagrody nie przyznano). Nagroda została ustanowiona w 1973 roku przez Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków. Przyznawana jest artystom zajmującym się malarstwem. Celem nagrody jest uczczenie pamięci Jana Cybisa, którego twórczość i działalność pedagogiczna wywarły duży wpływ na kształtowanie się polskiego środowiska artystycznego w powojennej Polsce. Jan Cybis był również głównym inicjatorem reaktywowania ZPAP po II wojnie światowej.Nagroda do 1981 roku przyznawana była corocznie. W okresie stanu wojennego, na skutek ograniczeń i w końcu rozwiązania ZPAP, tryb przyznawania nagrody przeniesiono do Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Zmienił się również jej charakter - stała się nagrodą honorową, a jej jury składało się wyłącznie z dotychczasowych laureatów. Formą wyróżnienia stała się wówczas wystawa w warszawskiej galerii SHS, komunikaty o nagrodzie publikował Tygodnik Powszechny. Od 1989 roku Okręg Warszawski ZPAP stał się ponownie prawowitym mocodawcą nagrody im. Jana Cybisa.
O wystawie w CerModern w Ankarze
Wystawa malarstwa laureatów Nagrody im. Jana Cybisa 1973 - 2013 "Prywatne przestrzenie wolności", chronologicznie obejmuje okres od początku lat 70. po współczesność. Jej wewnętrzną dynamikę ustaliła historia przyznawania Nagrody im. Jana Cybisa. Najstarsze prace, prezentowane na wystawie, powstały w latach 70. XX wieku, najnowsze - są pracami premierowymi, przygotowanymi z myślą o tej konkretnej ekspozycji i nigdy dotąd nie były prezentowane publiczności. Jednak historyczny charakter wystawy nie ogranicza się do próby zdefiniowania czy ujęcia w pigułce czterdziestu lat sztuki polskiej. Poprzez wydobycie najważniejszych zwrotów w polskim malarstwie, koloryzmu, konceptualizmu, sztuki krytycznej, etc., "Prywatne przestrzenie wolności" są nie tylko historycznym rysem, ale i nowym spojrzeniem na zjawiska już znane oraz próbą prognozy możliwej przyszłości polskiego malarstwa.Przygotowywanie takiej wystawy to zawsze duże wyzwanie i przygoda. Wyzwanie polega na tym, że z tak obszernego materiału, jakim jest powojenne polskie malarstwo, wybrać trzeba jakiś reprezentatywny ułamek i na jego podstawie budować narrację o większej całości. Wybór prac i ich wspólne zestawianie, łączenie, w końcu ostateczny sposób ekspozycji bardzo często tworzą zupełnie nowe, zaskakujące konteksty - mówi Bogusław Deptuła, kurator wystawy.
Malarstwo polskie ostatnich 40 lat, czyli laureaci nagrody Cybisa.
Jan Cybis, malarz i nauczyciel kilku pokoleń artystów był postacią niezwykle ważną w sztuce polskiej po 1945 roku, czyli po zakończeniu II wojny światowej. Należał do grona zafascynowanego sztuką francuską przełomu stuleci. Aby ją poznać, w okresie dwudziestolecia międzywojennego grupa młodych zapaleńców stworzyła "komitet paryski", by zdobyć pieniądze, by wyjechać i pracować we Francji. Cybis był w tym środowisku postacią kluczową. Po wojnie członkowie i sympatycy "komitetu paryskiego" objęli wiele kluczowych stanowisk w polskich uczelniach artystycznych i przez lata nadawali ton malarstwu, które w dużym procencie miało postimpresjonistyczny, kolorystyczny charakter, mimo istnienia wielu redakcji i odmian tej sztuki.
Jan Cybis był również założycielem Okręgu Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków, organizacji zrzeszającej artystów z różnych dziedzin w silnej i liczebnej społecznej organizacji. W naturalny sposób, po jego śmierci, nagroda ustanowiona w 1973 roku przez ten związek otrzymała jego imię. W zamyśle jest przyznawana za całokształt twórczości. W nieunikniony sposób jej pierwszymi laureatami byli uczniowie lub ludzie bliscy temu kolorystycznemu idiomowi malarstwa. Taki też, przy wszelkich różnicach, charakter miały pierwsze przyznane nagrody dla: Jacka Sempolińskiego (1977), Jana Berdyszaka (1978), Stefana Gierowskiego (1980). Niezwykle znamienne i przełomowe dla charakteru tej nagrody było przyznanie jej w 1995 roku konceptualiście Ryszardowi Winiarskiemu. Jego niezwykle charakterystyczna sztuka nie miała już nic wspólnego z tradycją koloryzmu i była wyraźnie nowym otwarciem w dziejach tego bardzo ważnego dla środowiska wyróżnienia. Od tej chwili jasnym jest, że nagrodzona może zostać każda malarska aktywność artystyczna. Dowodzą tego osoby ostatnio nagrodzone: Paweł Susid (2011) i Jadwiga Sawicka (2013).
Jacek Sempoliński (nagroda 1977) bliski kręgowi kolorystów, przez lata tworzył inspirowane pejzażem abstrakcje, by później przejść w stronę pejzaży eschatologicznych i sztuki egzystencjalnej, której charakterystycznym elementem, niemalże emblematem stał się kolor fioletowy, obciążony w chrześcijaństwie wieloma sensami. Poszukiwania Jana Berdyszaka (nagroda 1978) wywodziły się z kręgu abstrakcji geometrycznej, ale były silnie wsparte wybitną wrażliwością kolorystyczną. Cechą rozpoznawalną jego prac było nieustanne podważanie tradycyjnej formy malarskiej kompozycji, jako dzieła olejnego na prostokątnym czy kwadratowym płótnie i dążenie do przestrzenności. Stefan Gierowski (nagroda 1980) w swoich kolorystycznych abstrakcjach zajmuje się najczęściej wzajemnym oddziaływaniem barw ich wzmacnianiem lub osłabianiem. Właściwie, nieco upraszczając, jego sztukę można by określić jako kolejną wersję sztuki kolorystów. Jana Tarasina (nagroda 1987) fascynował przypadek. Najlepszą ilustracją tego zjawiska były dla niego kropki na dalmatyńczykach, których rozłożenia w żaden sposób nie można przewidzieć. I tak jego płótna zapełniają liczne formy, które zjawiają się przypadkowo i mają równie przypadkowe kształty. Jan Dobkowski (nagroda 1994) był uczniem Jana Cybisa, ale jeszcze w czasie studiów zrezygnował z barwnych niuansów i zaczął tworzyć oparte na kontraście czerwieni i zieleni erotyzujące, płaskie kompozycje. Płynne kształty, jakby o secesyjnym rodowodzie były swoistymi rebusami. Obraz prezentowany na wystawie należy do wczesnego, najbardziej rozpoznawalnego okresu jego działalności.
Jak wspomniałem na wstępie w 1995 roku laureatem został Ryszard Winiarski, malarz-konceptualista. Po wstępnym okresie poszukiwań skoncentrował się na tworzeniu kompozycji złożonych z pól w kolorze czarni i bieli. W podejmowaniu decyzji posługiwał się na przykład kostką do gry. Jednak jego kompozycje oparte na tym samym schemacie mogły też mieć przemyślany charakter. Wybór jego sztuki był pierwszym tak mocnym zerwaniem z tradycją nagradzania malarzy o czysto malarskim czy kolorystycznym rodowodzie.
Nagrodzony w 1999 Tomasz Ciecierski paradoksalnie do malarstwa docierał po okresie przewagi rysunku, od którego zaczynał. I początkowo taki też rysunkowy charakter miały jego wcześniejsze obrazy. Z czasem estetykę jego płócien zaczął wyznaczać pędzel, w jego dukcie odnalazł konstruującą siłę estetyczną i sprawczą. W ostatnim czasie co raz chętniej łączy malarstwo z fotografią.
Tomasz Tatarczyk (2008) i Leon Tarasewicz (1998) zafascynowani byli pejzażem i w nim odnajdowali inspirację i tematy dla swoich malarskich kompozycji. Tatarczyk do śmierci pozostał wierny tradycyjnie rozumianemu obrazowi olejnemu, jako nośnikowi wszelkich treści. Leonowi Tarasewiczowi blejtram i płótno przestały wystarczać, przeszedł on ku abstrakcyjnemu myśleniu i kompozycjom przestrzennym tworzonym choćby z kolorowych tynków.
Jarosław Modzelewski (2004) i Robert Maciejuk (2009) byli na warszawskiej ASP w pracowni Stefana Gierowskiego i choć zaczynali od malarstwa abstrakcyjnego, obaj pozostają od lat malarzami figuracji. Dla Modzelewskiego niezwykle istotne są rozwiązania kolorystyczne; kontrastowe, brzmiące zestawienia barw są jego znakiem rozpoznawczym, a tematy czerpane z obserwacji codzienności. Maciejuk w ostatnich pracach właściwie rezygnuje z koloru na rzecz monochromatycznych i enigmatycznych kompozycji o zróżnicowanym charakterze, to abstrakcyjnych, to realistycznych, to pejzażowych. Często myśli o swych obrazach jako całościach, które mogąc funkcjonować samodzielnie lub być zestawami.
Wreszcie ostatni wyróżnieni Paweł Susid (2011) i Jadwiga Sawicka (2013) najchętniej posługują się w swoich obrazach przekazem słownym. Są to zazwyczaj krótkie słowa, zdania, sentencje, malowane lub odbijane z szablonów. I choć są tworzone w tradycyjny jeszcze sposób, to równocześnie niewiele dbają o tak zwaną stronę malarską, tu treścią staje się przekaz słowny. To wielka zmiana jakościowa w tradycji tej nagrody, która w nieodwracalny sposób musi się zmieniać wraz powstającą i otaczającą nas sztuką. Od tej chwili właściwie łatwo sobie wyobrazić, że za jakiś czas, by uniknąć stagnacji możliwe będzie przyznawanie jej artystom z innych dziedzin jak film czy instalacja, rzeźba czy performens.
Z listy laureatów Nagrody imienia Jana Cybisa nie da się stworzyć pełnego obrazu polskiej sztuki ostatnich czterdziestu lat, ale może być ona dość reprezentatywnym przeglądem tego co w polskim malarstwie ważnego się zdarzyło. Zarazem jest jedną z możliwych do przyjęcia perspektyw historii oglądu dokonań malarzy tworzących w kraju nad Wisłą.- Bogusław Deptuła
Prace pochodzą z prywatnych kolekcji (Krzysztofa Musiała, Piotra Marca, Michała Olszewskiego, Galeriy BWA Warszawa, Zuzanny Sokalskiej) oraz ze zbiorów artystów (Roberta Maciejuka, Tomasza Ciecierskiego, Pawła Susida, Jadwigi Sawickiej).
Designed by Fer Art.