JESTEŚMY NA YOUTUBE.COM

open


JOANNA WOYDA | plaża
4 - 23 czerwca 2014 r. | GALERIA 022
DOM ARTYSTY PLASTYKA | MAZOWIECKA 11A | WARSZAWA
wernisaż: 4 czerwca 2014 r. | g. 19.00

Joanna Woyda (ur.1981, Warszawa) w 2005 roku obroniła dyplom z wyróżnieniem dziekańskim na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Malarstwa prof. Wiesława Szamborskiego, specjalizacja ? grafika warsztatowa w Pracowni prof. Rafała Strenta. Stypendystka Ministra Kultury oraz Banku BPH. Otrzymała wyróżnienie honorowe w konkursie Fundacji im. Franciszki Eibisch. Laureatka nagrody Ewy Tomaszewskiej. Od 2009 roku członek Związku Polskich Artystów Plastyków. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą oraz w dwunastu indywidualnych.

"Cykl "Plaża" powstaje od 2008 roku i obejmuje ponad 50 obrazów. To próba zatrzymania chwil z miejsca dla mnie szczególnego - spokojnego i zarazem dynamicznego, pozwalającego człowiekowi być samemu ze sobą i jednocześnie wrzucającego go w tłum innych plażowiczów. Miejsca, gdzie staję się obserwatorem ludzkich zachowań, zwyczajów, gestów, sama pozostając jedną z osób obserwowanych. Plaża to miejsce, gdzie szukamy spokoju i odpoczynku, wyznaczając swój własny teren płaszczyzną ręcznika czy ścianką parawanu. To miejsce osobliwe, gdzie pozostajemy tacy niewielcy w stosunku do ogromu płaszczyzny wody, nieba, piasku. Plaża daje mi spokój i nie pozwala się spieszyć, podobnie jak malarstwo."

Joanna Woyda

"p>?W obrazach Joanny Woydy duże, płaskie, jasne płaszczyzny koloru stają się plażą, wodą, przestrzennym niebem. Pojawia się na nich człowiek, kilka osób, czasem przytulona para, najczęściej stojące lub bawiące się dzieci, które jako temat są chyba dla autorki najbliższe sercu. Przedstawione postacie są w ruchu, w zatrzymaniu, swobodnie wkomponowane na obrzeżach płócien, ale na tyle pewnie, że umacniają działanie rozległej przestrzenności. Zapewne w malowaniu tych scen podłużyły fotonotatki, których wykonuje się tysiące, nie po to by dokumentować zjawiskowe kadry lecz w zachwycie nad niepowtarzalnością plażowej swobody, kiedy już zdołało się wyrwać z monotonnej codzienności. Fotografie są tu przetworzone na język malarski i służą podkreśleniu scen urlopowych, plażowych jako istoty tego błogostanu, a istotą którego jest ulotność.
Przestrzenność koloru, jego świetlistość harmonijnie połączona z dyskretną narracją, buduje poczucie ukojenia i nastrój, który może zachwycać, nawet oczyszczać. Jest to świat niewinny, z dala od zgiełku codzienności, od jego brudów, świat czysty. Jest w tym malarstwie dyskrecja, nienachalność, witalność, ciepło i przede wszystkim jakiś ważny spokój i zgoda na ład z dala od nadmiaru, zgoda na samego siebie. To pogodzenie się ze sobą jest można powiedzieć istotnym źródłem tego malarstwa, malarstwa Joanny Woydy."

Stanisław Baj